Forum www.mojamuzyka9598.fora.pl Strona Główna www.mojamuzyka9598.fora.pl
:::forum muzyczne:ambient,idm,nujazz,dnb,house...''Technikum Mechanizacji Muzyki''@.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ambient...leniwa muzyka
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mojamuzyka9598.fora.pl Strona Główna -> Elektronika: dnb,breakbeat,idm,nu-jazz,trip-hop,ambient...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luckylooser




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 20:29, 01 Paź 2010    Temat postu: ambient...leniwa muzyka



Pete Namlock & Geil Jenssen - Fires of Ork 2

Od tej płyty zaczęła się moja fascynacja ambientem. Ho ho, to już 17 lat.
Do tej pory było różnie: Biosphere, HIA, Global Communication, Pete Namlock czy Aphex Twins, leniwe dzwięki non stop.
Zapodajcie swoje killery!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Willowbat




Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 16:20, 15 Paź 2010    Temat postu:

Nie znam płyty, który bardziej uosabia słowo “ambient”. Liczące sobie ponad trzynaście lat dzieło Geira Jenssena jest doskonałą muzyką tła, która pozwala się rozluźnić i skoncentrować myśli. Jeśli w dodatku skoncentruje się je na dźwiękach płynących z głośników lub słuchawek, można docenić magię kolaży żywych dźwięków złożonych dzięki pomocy krzemowych płytek.



Dźwięki obecne na tej płycie są zwykle do tego stopnia przetworzone, że można tylko się domyślać, co tak naprawdę było ich źródłem. Są delikatne, powoli rozlewające się po słyszalnym paśmie, zimne, co najlepiej słychać w utworach “Poa Alpina” i “Antennaria”. Jedynym wyjątkiem od tej reguły są ludzkie monologi, odkrywane przez kompozytora… właściwie nie wiadomo gdzie. Bo skąd mógł wziąć Norweg na kole podbiegunowym nagranie rosyjskiego jasnowidza, opisującego odczuwany w drugim pokoju srebrzysty przedmiot - czyli główny motyw budzącej dreszcze “Kobresii”?
Ten trwający siedem minut utwór jest punktem kulminacyjnym całej płyty, ale niekoniecznie jej najmocniejszym momentem. Każdy może sobie wybrać swój ulubiony spośród jedenastu składających się na 44 minuty wycieczki w bardzo spokojne miejsce. To bardzo oszczędna muzyka, w której “mniej” przekłada się na “lepiej”. Może nie do każdego trafi taka rekomendacja, ale ja nie znam lepszej muzyki towarzyszącej pracy. Zresztą, Biosphere znalazło słuchaczy na całym świecie, a pod ta nazwą Jenssen wydał tuzin kolejnych płyt i nadal je wydaje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Izabelcia




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: BYTOM

PostWysłany: Sob 17:15, 16 Paź 2010    Temat postu:



Amorphous Androgynous Tales of Ephidrena

Ambientem ta płyta aż tak nie kipi choć większość utworów
można by podciągnąć pod IDM, to i tak pomimo upływu lat
drzemiące w niej utwory koją zmysły swym pięknem :)
FSOL pod tym pseudo tworzą wspaniałą, niepowtarzalną i trudną
do określenia muzykę co pasuje z pewnością do nazwy projektu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luckylooser




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 15:05, 17 Paź 2010    Temat postu:



Odyssey - Ypsilon project
[2002/2010]
1. In-Thro-Duction
2. Sequence Space
3. Busy City
4. Morning Rush
5. Ypsilon
6. Experience
7. Ambiente
8. Current Drive
9. Acti-vitae (bonus track)

"Ypsilon Project" to świetnie wyprodukowany wielowarstwowy album, na którym tyle samo miłych odniesień do legendarnych patentów el-muzycznych, ile aranżacyjnych i formalnych zaskoczeń. Album rozpoczyna się niczym audycja radiowa rodem z albumu "Radioaktivität" Kraftwerk, pojawią się tutaj elementy kojarzące się z muzyką JMJ, Double Fantasy albo "filmowego" Tangerine Dream lat osiemdziesiątych, niemniej jednak najważniejszy dla tej płyty jest specyficzny nastrój niczym prosto z nietypowego snu o muzyce elektronicznej. Sporo tutaj kombinowania pomiędzy stylami, aranżacje są świeże i swobodne; tak samo splata się tutaj organiczność i sterylność, tyle samo tutaj skojarzeń z przestrzenią kosmiczną co z ziemskimi krajobrazami. Wkrótce na scenie pojawiają się durowe, optymistyczne dźwięki lekko przesterowanej gitary (lub też tak brzmiącego syntezatora), niebawem w wyciszenie odejdą kipiące akordowe odmęty i Słuchacz pozostanie sam na sam z ostinatem w wolnym tempie, wyznaczającym początek drugiego utworu. Trudno oprzeć się wrażeniu, iż właśnie spacerujemy wyludnioną japońską pergolą, w niekończącym się labiryncie nie wiadomo, czy to płatki śniegu czy kwiatów co jakiś czas przesłaniają pole widzenia. Ta impresja ma coś z ducha muzyki wypełniającej album "Universal Avenue" Double Fantasy (dziś: Food 4 Fantasy), tak samo splata się tutaj organiczność i sterylność, tyle samo tutaj skojarzeń z przestrzenią kosmiczną co z ziemskimi krajobrazami. Ten utwór to 12 minut solidnego lounge-trip w stronę lekko nieznanej egzotyki. Utwór trzeci stanowi spory kontrast do poprzedniej kompozycji, jako że dosłownie słychać tutaj migające neony, szybko zmieniające się sygnały ulicznych sygnalizatorów świetlnych i niezakłócony, dynamiczny ruch czteropasmowymi jezdniami - obraz nowoczesnego miasta o stalowoszarym świcie lub granatowym wieczorem. Pewne skojarzenia z nowszą muzyką Haralda Grosskopfa - ale też wspomnienie "Tour de France 2003" Kraftwerk - będziemy mieć za sprawą naprawdę aerodynamicznego utworu czwartego. Stąd poza tym już tylko krok od elektroniki sekwencyjnej i "jarre'ującego" elpopu do tajników nowoczesnego remixingu... W żywym, rtęciowo rozedrganym utworze piątym miłe sentymentalne skojarzenie z muzyką wspomnianych już JMJ i Double Fantasy (oraz Paula Nagle'a z płyty "Lore") zapewni wiodąca melodia brzmiąca jak by była wykonywana na PPG Wave 2. Bodajże najbardziej tradycyjnym utworem w zestawie jest kolejna impresja, gdzie Odyssey wspaniale łączy berlinizujące ostinato z atmosferą rodem z wczesnych płyt JMJ; nad Słuchaczem zbierają się zwały opalizujących chmur i zmieniają swe kształty jak w kalejdoskopie. Kolejne dwa utwory to dłuższe epizody, zarazem bardziej zamyślone, wielowątkowe i... trudniejsze do zaszufladkowania. Sporo tutaj kombinowania pomiędzy stylami, aranżacje są świeże i swobodne, niczym prosto z nietypowego snu o muzyce elektronicznej. Obie kompozycje mogłyby być odrealnionymi opowiadaniami o zimowym parku w nocy - pierwsza narracja jest bardziej nostalgiczna, druga bardziej niesamowita (zwróćmy uwagę na świetny loop z brzmieniem tabli, stanowiący oniryczną ścieżkę rytmiczną utworu nr 8!). Finał to melodyjny, mantrowy elpop znów udanie łączący elementy kojarzące się z Double Fantasy, JMJ, Markiem Bilińskim oraz "filmowym" Tangerine Dream lat osiemdziesiątych - naprawdę świeży powiew ostinatowo-vocoderowych "retro-brzmień". Ogólnie rzecz biorąc, "Ypsilon Project" to świetnie wyprodukowany wielowarstwowy album, na którym tyle samo miłych odniesień do legendarnych patentów el-muzycznych, ile aranżacyjnych i formalnych zaskoczeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tank the bear




Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 15:51, 17 Paź 2010    Temat postu:

Gel-Sol - K8ema



Wytwórnia Psychonavigator prezentuje nowy album pochodzącego z amerykańskiego Seattle producenta.
Gel-Sol czyli Andrew Reichel do tej pory wydał trzy albumy, ostatni "Iz" ukazał się w 2008 r.

Na najnowszym tegorocznym krążku "K8ema" znalazło się dwanaście elektronicznych, ambientowych, "rozleniwiających i płynących powoli" kompozycji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luckylooser




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 16:38, 22 Paź 2010    Temat postu:

W sumie nic nowego - ot, dźwięki sobie płyną, czasem pojawia się jakiś basik (K8EMA), jakaś figura sekwencerowa (Halo of Stars), tego typu rzeczy. Dopiero pod koniec albumu autor zaskakuje nas, a to fragmentem występu jakiegoś chóru dziecięcego (Gel's Hole), a to ciekawie łomoczącą perkusją (Energy Pools)...
Dominują łagodne, delikatne i piękne brzmienia (Abissynia, Last).
W sumie nic nowego, nie jest to tak zaskakujący album jak jego poprzednik, IZ.
Słucha się tego fajnie, ale nie wzbudza on zbyt wielkich emocji.
Ot, przyzwoita pozycja.

PS. Utwór Last zdecydowanie nadawałby się na składanki Pop Ambient Kompaktu...

Najlepsze utwory: ciężko coś wyróżnić, wszystkie są niezłe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Willowbat




Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 11:55, 29 Paź 2010    Temat postu:



Mathias Delplanque//Parcelles 1-10
Bruit Clair Records, 2010

Mathias Delplanque, francuski kompozytor, znany też jako Lena (przy produkcjach dubowych) na swojej stronie internetowej [link widoczny dla zalogowanych] zamieścił zapowiedź nowego albumu „Parcelles 1-10″, którą wydał nakładem własnej wytwórni Bruit Clair.
Nowe utwory nie mają związku z dubowymi produkcjami Delplanque, są kontynuacją jego dźwiękowych, ambientowych poszukiwań.

Odsłuch:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugoberg




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pon 16:45, 08 Lis 2010    Temat postu:



Jedno z największych i jednocześnie najpiękniejszych osiągnięć Aphex'a Selected Ambient Works 85 – 92 to płyta, która 'traktowana' we właściwy sposób, zostanie w Waszych sercach do końca życia – gwarantuję.

Największą ciekawostkę zostawiłem na koniec – w roku 1985 – czyli prawdopodobnie pierwszym okresie powstawania tych kompozycji Richard D. James miał.... – 14 lat, a żeby tego było mało wszystkie instrumenty i brzmienia, które pojawiają się na płycie stworzył sam !!! Oby jak najwięcej takich muzycznych geniuszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tank the bear




Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 15:27, 10 Lis 2010    Temat postu:

Polaris - Background stories, 2008



Polaris to nazwa jednoosobowego projektu, który stworzył pochodzący z Łodzi Jakub Kmieć. Jego dotychczasowe produkcje to klasyczna muzyka elektroniczna, ambient, IDM. "Background Stories" to czwarty album w dorobku artysty, ujawniający zróżnicowaną dawkę syntetycznych brzmień. Zawartość płyty stanowi godzinną mieszankę elektroniki mocno osadzonej w rytmice i brzmieniach z czasów świetności klasycznej elektroniki przyprawionej elementami mrocznego electro, nawiązującej też do takich gatunków jak ambient, melodyjny synthpop czy hipnotyczne downtempo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luckylooser




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 12:53, 02 Gru 2010    Temat postu:



Elve - Emerald

Album "Emerald" to druga studyjna płyta po wydanej w 1996 r. debiutanckiej produkcji "Infinite garden".
Elve to muzyczny duet, który stowrzyli Matt Hillier & Jacqueline Kersley.
Ich najnowszy album "Emerald" to prawdziwy "rozleniwiacz".
Jedenaście ambientowo - przestrzennych kompozycji idealnie nadaje się do tego, aby wprowadzić nas w stan głębokiego relaksu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugoberg




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 15:04, 04 Gru 2010    Temat postu:

Aes Dana - Leylines [2009]



Francuski kompozytor Vincent Villius, aka Aes Dana w 2009 roku wydał nowy album "Leylines".
Jest to czwarty studyjny krążek w dyskografii artysty na którym znalazło się dziesięć kompozycji.
Trudno te utwory przyporządkować do jednego gatunku muzyki.
Jest trochę ambientu, downtempo, chillout'u i psytrance i mrocznej elektroniki.
Jak twierdzi sam artysta dźwięki na tej płycie przenikają się i czerpią cząstkę z każdego wymienionego gatunku muzyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz 'Royal' Ochmann
Administrator



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Sob 17:07, 04 Gru 2010    Temat postu:

Wytwórnia Psychonavigator prezentuje "Voce falena" - debiutancki album włoskiego artysty Antonio Trinchera.
Jego przygoda z muzyką rozpoczęła się od nauki gry na gitarze w wieku 13 lat.

Początkowo dużą inspiracją dla niego były dźwięki muzyki blues'owej i jazz'owej.

Fascynacja taką muyzką nie trwała jednak długo. Artysta poznał dźwięki ambientu i eksperymentalnej elektroniki.

Album "Voce Falena" to zestaw 12 kompozycji od tych typowo ambientowych po kompozycje zawierające jazz'owe i gitarowe akcenty.



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Izabelcia




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: BYTOM

PostWysłany: Nie 13:52, 05 Gru 2010    Temat postu:



Enso/Enso

Enso – amatorski producent muzyki elektronicznej z Nowej Rudy.
Swoją przygodę z muzyką zaczął w 2002 roku używając programu Reason 2.0 i nagrywając na żywo swoje pierwsze „utwory” na kasety magnetofonowe.

Później przyszło zafascynowanie orientalnymi dźwiękami, różnymi odmianami ambientu.
W tej muzyce się odnalazł i tą ścieżką zamierza kroczyć dalej w przyszłości.
Płyta to połączenie nastrojowych ambientowych dźwięków z daleko wschodnimi tonami pełna emocji, nakłaniająca do zamknięcia oczu i zatopienia się w tej klimatycznej, muzycznej rzece.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Willowbat




Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 14:00, 05 Gru 2010    Temat postu:

Implexy to funkcjonujący od 2006 r. muzyczny projekt, którego założycielami są: Remigiusz Trzcionka, Szymon Szuchaja, Remiliusz Getka i Jakub Skorupa.
Zaczynali na tzw. demoscenie, wielokrotnie brali udział w konkursach w Polsce oraz za granicą. Ich przygoda z demosceną trwa nadal, komponują, tworzą muzykę m. in. do animacji, gier, produkcji scenowych.



"Senses Of Dreams" to ambientowo-chillout'owy album który powstał w 2008 roku z dużą dawką melodyjnej elektroniki, to ponad 60 minut perfekcyjnych brzmień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz 'Royal' Ochmann
Administrator



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Śro 18:27, 08 Gru 2010    Temat postu:



Philips & Solason - Relax your soul



Philips & Solason to muzyczny projekt, którego założycielami są pochodzący z Olsztyna Agnieszka Solska i Filip Majcher. Ich wspólne początki z muzyką ambient rozpoczęły się w 2004 r.

"Relax your soul" to debiutancki album na którym znalazło się niespełna pięćdziesiąt minut leniwej elektronicznej muzyki.

Część z nagrań powstawała na Wyspach Brytyjskich, wpływ na ich muzyczną twórczość miały takie zespoły jak Bluetech, Vibrasphere, Lucid dreams, Xerxes, Deep Dive.

Do pobrania:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mojamuzyka9598.fora.pl Strona Główna -> Elektronika: dnb,breakbeat,idm,nu-jazz,trip-hop,ambient... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin