Forum www.mojamuzyka9598.fora.pl Strona Główna www.mojamuzyka9598.fora.pl
:::forum muzyczne:ambient,idm,nujazz,dnb,house...''Technikum Mechanizacji Muzyki''@.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ninja Tune
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mojamuzyka9598.fora.pl Strona Główna -> Elektronika: dnb,breakbeat,idm,nu-jazz,trip-hop,ambient...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cassis Manon




Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 12:22, 14 Paź 2010    Temat postu:



Eskmo - Eskmo
Style: Glitch, Downtempo, Experimental
Released: 04 Oct 2010
Format: 2 x vinyl
Label: Ninja Tune

Brendan Angelides aka Eskmo somehow manages to rope together the aesthetics of glitch, dubstep and r&b. into a package that is troubling, beautiful and strangely uplifting all at once. The album states, simply and without the need for any of these words, that Angelides is a unique presence in electronic music.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 16:02, 15 Paź 2010    Temat postu:



Artist: Amon Tobin
Title: Monthly Joints Series
Style: Abstract / Experimental / Downtempo / Experimental / Leftfield / Trip-Hop
Released: 2010
Format: Vinyl, 12", 33 ⅓ RPM, Limited Edition
Label: Ninja Tune

Czyżby Tobin muzycznie sie już wypalił? Wydaje się, że Brazylijczyk dużo ostatnio słuchał King Cannibala. Czyżby Amon sięgnął po niziny takich dźwięków jakie reprezentuje byle jaki muzyk?
Póki co Monthly Joint sie kłania - pocięty cholernie i do tego ten ciężki basik.
Znowu experymentuje, wkleja, wycina, łamie i ardzo dobrze! Byle tylko ten experyment zaowocował zmodyfikowanie-przejrzystym klimatem koncertowym!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pią 11:15, 29 Paź 2010    Temat postu:



Stateless

Angielska formacja Stateless, w skład której wchodzi m.in. Kidkanevil, podpisała właśnie kontrakt ze świętującą 20-lecie istnienia kultową wytwórnią Ninja Tune. Zespół ma już na swoim koncie debiutancki krążek nagrany dla !K7 Records. Teraz panowie przymierzają się do premiery drugiego albumu.

Płyta zatytułowana „Matilda” ukaże się w lutym 2011 roku. Wcześniej, bo już 22 listopada, swoją premierę będzie miał singiel „Ariel”, który będzie promował nowe wydawnictwo. Zespół do tej pory kojarzony był z alternatywnym rockiem inspirowanym muzyką trip0hopową, zapowiada zwrot w stronę muzyki elektroniki. Współodpowiedzialny za to ma być Damian Taylor, producent współpracujący m.in. z Björk i The Prodigy.


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto 16:24, 02 Lis 2010    Temat postu:

Ninja Tune XX (Limited Edition Box Set)



Artist: Various Artist
Title: Ninja Tune XX
Released: Sep 2010
Style: Other
Format: 6x7'',6xCD



20 września minęło 20 lat od momentu, w którym Coldcut założył wytwórnię Ninja Tune. Z tej okazji NT wydał wyjątkowy trzyczęściowy box, z najnowszymi nagraniami najbardziej prominentnych artystów wytworni.

W jubileuszowym boxie znajduje się:

1. Paczka: 6 płyt CD, z czego 2 zawierają materiał wydany wyłącznie w ramach jubileuszu

2. Paczka: 6 krążków 7″, z wcześniej niewydanymi singlami. Tutaj Ninja Tune dorzuciło także plakat „rodziny wytworni”, naklejki i inne gadżety

3. Paczka: książka wydana nakładem Black Dog Publishing „‘NINJA TUNE: 20 Years of Beats & Pieces” autorstwa Stevie’ego Chicka. Nie trzeba chyba dodawać, że jak narazie nigdzie indziej tej pozycji nie dostaniecie.

Wszystkie informacje na temat wydania XX Box Set znajdziecie na specjalnej jubileuszowej stronie Ninja Tune [link widoczny dla zalogowanych]

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 10:56, 04 Lis 2010    Temat postu:



Artist: Lou Rhodes
Title: One good thing
Released: 29 Mar 2010
Style: Folk rock,Acoustic,Alternative
Format: CD Album

"One Good Thing" - taki tytuł nosi najnowsze wydawnictwo Lou Rhodes.
Album ten został wydany nakładem Motion Audio, wytwórni będącej w ścisłej współpracy z Ninja Tune, a założonej przez Jasona Swinscoe z The Cinematic Orchestra. Dystrybucją krążków zajmie się Ninja Tune.

"One Good Thing" to album szczególny także dlatego, że po 6 latach przerwy - Lou znów współpracowała przy jego nagrywaniu z dawnym partnerem z Lamb - Andy Barlowem, o którym mówi "jest dla mnie jak brat". W swojej solowej twórczości, recenzowana płyta jest trzecią w jej karierze, odchodzi od elektronicznych brzmień i chwyta za gitarę akustyczną. Tak było na dwóch poprzednich wydawnictwach, tak jest i teraz.

Co różni „One good thing” od poprzedniczek? Właściwie nic. Kompozycje ubrane są w delikatny, charakterystyczny głos Lou, subtelne dźwięki gitary akustycznej i od czasu do czasu pojawiają się smyki. Mam wręcz wrażenie, że w porównaniu z poprzednią płytą – „Bloom”, ta jest krokiem w tył. Na ostatnim longplayu z 2007 roku, artystka pozwoliła sobie na większe instrumentarium, przez co całość była ciekawsza.

Powstała płyta wyciszająca, klimatyczna, romantyczna. Dzieło idealne na deszczowe jesienne wieczory, ale też i na te wiosenne, bo mimo, że album jest nastrojowy to nie jest ponury. Można powiedzieć, że zawartość jest uniwersalna, pasuje do romantycznej kolacji dla dwojga, jak i na poranne przebudzenie i naładowanie pozytywną energią. W takim razie dlaczego już na wstępie powiedziałem, że to po prostu „dobra rzecz”, a nie bardzo dobra? Bo wszystkie te składniki, które czynią „One good thing” godną przesłuchania zostały powielone z poprzednich płyt Lou. Nowe dzieło nie odkrywa niczego nowego. To wszystko już było. Jednak w dalszym ciągu jest to dobra rzecz.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 11:20, 04 Lis 2010    Temat postu:



Artist: DJ Vadim
Title: U can’t lurn imaginashun
Released: 2009/2010
Style: HipHop,Dub,Electro
Format: CD Audio

Najnowsza płyta DJa Vadima określana jest przez niego samego jako niezwykle eklektyczna kompilacja, scalenie różnych gatunków muzyki w jedną całość, trudno zaprzeczyć – Vadim był, jest i będzie na piedestałach hip-hopu.

Na „U can’t lurn imaginashun” w istocie mamy pełne spektrum przemieszania gatunków. Od dubu, reggae i funku, przez odrobinę disco, po brzmienia hip-hopowe. Te ostatnie właśnie stanowią rodzaj kleju, substancji wiążącej te wszystkie elementy w całość. Rap i hip-hopowy beat są tu pewnymi nośnikami ogromem pomysłów wynikających z wyobraźni Vadima i – zapewne – współpracujących z nim artystów.

DJ Vadim przyznał, że poszukiwanie talentów na świecie to jedno z jego ulubionych zajęć. Dzięki takiemu podejściu do twórczości, Vadim na najnowszym albumie stworzył swoiste „world music”, bo jest tu i ukraińska 5nizza, Yarah Bravo zamieszkująca szwedzkie Lund (prywatnie żona Vadima) czy jego znajoma z Londynu – Sabira Jade. Pojawiają się elementy rosyjskie, bollywoodzkie… na krążku jest więc dużo mieszania, ale co najważniejsze – jest to mieszanka logiczna.

W przeciwieństwie do ostro krytykowanego 2 lata temu „Sound Catchera”, gdzie zachłyśnięcie kolaboracyjne przyćmiło sensowność nagrań, na „U can’t lurn…” jest o wiele spokojniej, równie bogato, ale w subtelnym, ugładzonym stylu.

O najnowszej płytce Vadima najkrócej można powiedzieć, że „fajnie buja”. Trochę archaizacji, trochę kwaśnego brzmienia, rytmika nie szybsza niż 80bpm i powiew starego dobrego Ninja Tune, choć teraz już pod szyldem BBE. Miłośnicy hip-hopu, Vadima, One Self i Ninja Tune będą zadowoleni :)

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Globox




Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Czw 13:34, 02 Gru 2010    Temat postu:



igor boxx - breslau

W miesiąc po doskonale przyjętej w Polsce premierze płyty Igor Boxx “Breslau” pod koniec listopada miała miejsce europejska premiera tego albumu. Podobnie jak krążki grupy Skalpel, także solowe wydawnictwo Igor Boxx ukazuje się nakładem prestiżowej londyńskiej wytwórni Ninja Tune.

Igor Boxx stał się ambasadorem cut’n’paste pod flagą Ninja Tune jeszcze w duecie z Marcinem Cichym. Na solowym wydawnictwie nie odchodzi daleko od tego, co prezentował Skalpel, jednak przeniósł środek ciężkości bliżej rockowej i hip-hopowej psychodelii. W jego kolażach, oprócz elementów jazzu wciąż stanowiących rdzeń nagrań pojawiają się przede wszystkim sample – głównie nisko strojonych bębnów – muzyki etnicznej oraz całej masy industrialnych dźwięków. Brakuje na tej płycie melodii, w których miejsce na pierwszy plan wysuwają się motoryczne bity oraz nieco przytłaczająca atmosfera, ale też trudno oczekiwać skocznych rytmów w kontekście opowiadanej na albumie historii Wrocławia roku pańskiego 1945. „Breslau” znakomicie wywiązuje się z roli ścieżki dźwiękowej, ale jest to soundtrack dość introspektywny, raczej stonowany niż ekspresyjny, duszny i pełen jesiennych brązów.

Ninja Tune w trakcie - świętowanego właśnie – dwudziestolecia działalności zdążyło wydać tak szerokie spektrum nagrań złożonych z cudzych „bitów i kawałków” nagrań, że samo zapędziło się w ślepą uliczkę i od dawna ciężko jest zaskoczyć słuchaczy bez radykalnego odświeżenia formuły. Tu niestety tego nie doświadczamy, dlatego obawiam się, że bardzo poprawny i skądinąd ciekawy album zginie pośród dokonań sławniejszych turntablistów. „Wrocławiowi” brak iskry, dynamiczniejszego operowania napięciem, większego ładunku emocjonalnego. Igor potrafi sobie z tym radzić, co pokazał chociażby supportując DJ Vadima na początku tego roku, dlatego zatapiając się w gęstych warstwach brzmień portretujących relacje artysty z bagażem historycznych traum jego rodzinnych stron już wypatruję kolejnych – śmielszych posunięć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cassis Manon




Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 13:58, 02 Gru 2010    Temat postu:



Artist: Up, bustle &out
Title: Soliloquy
Released: Apr 2010
Style: Reggae, Dub, Trip Hop
Format: CD, Album
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 19:43, 09 Gru 2010    Temat postu:



Artist: Herbaliser
Title: Herbal tonic (The best of)
Style: HipHop, Downtempo
Released: 2010
Format: CD

Są wykonawcy, którzy do wydawnictw typu "best of" nadają się idealnie, gdyż ich siłą napędową są nośne single. W przypadku innych, składanka najważniejszych utworów zdaje się być zabiegiem sztucznym. Właśnie w tym drugim gronie znajduje się The Herbaliser. Dlaczego? Z prostej przyczyny - to prawdziwie wizjonerski duet, który stworzył wspaniałe, bardzo ciekawe płyty a nie garstkę dobrych piosenek. Czyli, że "Herbal Tonic" to pomyłka i porażka w jednym? Skąd! Zestawu słucha się wspaniale.
Wielu pewnie będzie się krzywić, kręcić nosami, posądzać duet o komercyjne zagrywki. Jeśli jednak dzięki "Herbal Tonic" choćby kilka osób odkryje tę niezwykłą brytyjską formację, gra była warta świeczki.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cassis Manon




Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 13:10, 11 Gru 2010    Temat postu:



Floating Points Ensemble
Post suite/Almost in profile
13 Dec 2010
Vinyl 10''

Ninja Tune are offering those not fortunate enough to have grabbed their recent XX box set a further chance to enjoy the exclusive Floating Points Ensemble material featured with the release of the two tracks on a double A side 10 inch.
The Ensemble lead by Floating Points aka Eglo co founder and classically trained musician Sam Shepeard was first premiered at London venue The Roundhouse in May 2009, and the 16 piece group later performed a celebrated Maida Vale session for Worldwide presenter Gilles Peterson. This persuaded Ninja Tune to invite Shepeard and the group to undergo a week of recording at the illustrious Abbey Road studios as part of the label’s 20th anniversary celebrations.

The two tracks “Post Suite” and “Almost In Profile” which featured on the box set were both sumptuous arrangements rich with strings, percussion and rhodes flourishes and complemented by the soothing tones of long term Eglo associate Fatima. Due to the limited and admittedly costly nature of the box set, Ninja Tune have opted to give the tracks their own additional glory in the form of a 10 inch which will be released on Monday December 13.

In other Floating Points news, December 10 sees the producer and DJ take over familiar haunt Plastic People for another of his infrequent back to back session with Detroit wunderkind Kyle Hall – check Resident Advisor for more details.

[link widoczny dla zalogowanych]

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Śro 11:22, 15 Gru 2010    Temat postu:


Stateless -
Assassinations

14/02/2011

Assassinations to drugi singiel promujący album ''Matylda'', który ukaże się w przyszłym roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 18:09, 23 Gru 2010    Temat postu:



Artist: Jono Mccleery
Title: Tomorrow
Style: Folk Rock, Acoustic, Downtempo
Released: 02.01.2010
Format: 3 x File, MP3

Występuje w albumie Ninja Tune XX: Volume 2

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 20:39, 30 Gru 2010    Temat postu:



Artist : Toddla T
Title : Sky surfing
Style : Electronic, Reggae, Grime, Dancehall, Hip Hop
Released : 28 Jun 2010
Format : 5 x File, MP3

Toddla T comes absolutely busting out of the traps for his very first single for Ninja Tune/Girls Music. On a recent trip to Jamaica to collaborate with Major Lazer, Mr T found himself alone in the legendary Tuff Gong Studios in Kingston. Who should wonder in but the one-and-only Wayne Marshall who asked Toddla to play him some rhythms. As soon as he heard the beat which would become Sky Surfing he told the Sheffield whizz kid to hit RECORD. The result is the hyperactive club smasher Sky Surfing, which runs through a million styles from dancehall to jump up hip hop to cheesy rave and makes them all sound as fresh, as squelchy and as downright fun as they ever have. A blast of good time energy summed up in its title, Sky Surfing is set to go stratospheric.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 19:24, 15 Sty 2011    Temat postu:



Artist : Shuttle
Title : Lion
Style : Dubstep
Released : 20 Sep 2010
Format : File, Mp3

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scretcher




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Czw 13:05, 20 Sty 2011    Temat postu:



Artist : Andreya Triana
Title : A town called obsolete
Style : Acoustic, Downtempo, Soul
Released : 26 Jul 2010
Format : CDr, Single

A town called obsolete jest trochę mniej żywy od poprzedniego singla i serdeczny apel do Was o cierpliwość i wiarę w obliczu obojętności :)
Tęsknota, nadzieja, piękno i doskonałość...tak w paru słowach można opisać treść zawartą na jej singlu.
Głos Triany jest idealny do tej mieszanki. Bonobo zawyża blask dzięki swemu ''małemu'' wkładowi perkusji, gitary i thrummingu.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mojamuzyka9598.fora.pl Strona Główna -> Elektronika: dnb,breakbeat,idm,nu-jazz,trip-hop,ambient... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin