 |
www.mojamuzyka9598.fora.pl :::forum muzyczne:ambient,idm,nujazz,dnb,house...''Technikum Mechanizacji Muzyki''@.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabelcia
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Śro 21:56, 05 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko nie miłość
Komedia Nicolasa Cuche'a zrealizowana została według dobrze znanego nam wzorca. Mamy więc sympatycznych bohaterów, sielskie plenery prowincji skontrastowane ze sterylnymi wnętrzami miasta symbolizującymi zawodowy sukces. Dowcipy są lekkie i przyjemne, ale jednym uchem wlatują, a drugim ulatują. Virginie Efira i François-Xavier Demaison tworzą uroczą parę, choć mimo wszystko niezbyt rzucającą się w oczy. Gdy jednak spada komediowy potencjał tych dwojga, zawsze można liczyć na pomoc bohaterów drugoplanowych
Fabuła jest dość banalna. Julien ma straszny problem. Za każdym razem, kiedy zakochuje się, jego wybranka ląduje w szpitalu, a to z ostrą reakcją alergiczną, a to z poparzonymi pośladkami lub złamanymi kończynami. Dla każdej kobiety jest on zwiastunem katastrofy. I kiedy już pogodził się z losem wiecznego singla, pojawiła się ona – Johanna. Wbrew rozsądkowi postanowił zaryzykować. Kobieta oczywiście z dnia na dzień zaczyna mieć coraz barwniejsze życie, ale dość długo nie skojarzy pecha z osobą Juliena. Po pewnym czasie doda jednak dwa do dwóch i stanie przed dylematem – bezpieczne życie czy miłość
"Tylko nie miłość" nie jest obrazem przełomowym. Nie taki zresztą był cel przyświecający twórcom. Reżyser i aktorzy nie udają, że film jest czymś więcej niż tylko pretekstem dla par do wspólnego, miłego spędzenia czasu. Oczywiście studenci wszelkiego rodzaju znawstwa mogą kwękać i jęczeć, że nuda, że głupota, że to już było miliony razy. Skoro twórcy nie mieli ambicji robienia kina ambitnego, zarzucanie im, że zrobili dokładnie to, co chcieli, mija się po prostu z celem. Zamiast tego lepiej odwiesić na chwilę potrzeby intelektualne i dać się zrelaksować niewinnej w gruncie rzeczy rozrywce. "Tylko nie miłość" jest jak bańka mydlana: nic specjalnego, ale daje radość.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scretcher
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 19:14, 06 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Tam, gdzie rosną grzyby
Film opowiada o małżeństwie, zajmującym się zbieraniem grzybów. Wstają wcześnie rano, jadą do lasu, w ciągu dnia sprzedają nowojorskim restauracjom swoje zbiory. Żyją powoli, bez parcia na sukces, w pełni akceptacji dla braku zbytków, który takiemu stylowi towarzyszy. Wolni ludzie. W pewnym momencie jednak okazuje się, że ich oczekiwania zaczynają się istotnie różnić. Lucien chce wyruszyć w wielką grzybową podróż po świecie. Regina zaczyna myśleć o stabilizacji, stałej pracy, regularnych zarobkach, ubezpieczeniu, a może nawet rozwoju w zawodzie kucharza. Tu zaczyna się wielka próba tej pary.
W podróży zarówno Luciena i Reginy dochodzi do wielu zabawnych sytuacji. ''Tam, gdzie rosną grzyby'' nie jest bowiem nudnawym filmem o chodzeniu po lesie i zbieraniu grzybów. Bardzo śmieszne fragmenty filmu szczególnie te, gdzie bohaterowie muszą iść na pewne kompromisy, dodają filmowi uroku. Regina na swojej drodze musi się zmierzyć z wizją kuchni baskijskiej akceptowaną przez nowojorskich właścicieli, którzy w kraju Basków nie byli nigdy w życiu. Lucien w trakcie swej podróży zatrudnia się u wielkich snobów, by przygotować wystawną kolację. Uzgadnianie menu z panią domu i jej komentarze o podaniu homara, ze względu na „dekadencję jedzenia rękami”, są jednymi z zabawniejszych kuchennych scen w kinie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Damascus
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Batory
|
Wysłany: Wto 19:18, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
OBLIVION [2013]
Wytwórnia Universal Pictures opublikowała pierwszy zwiastun filmu science fiction - "Oblivion" z Tomem Cruisem w roli głównej.
Akcja filmu dzieje się w post/apokaliptycznym świecie, w którym ludzie zmuszeni byli opuścić Ziemię ze względu na zbyt duże zanieczyszczenie. Jack Harper jest jedną z nielicznych osób, które przemierzają jej powierzchnię w celu pozyskiwania ważnych zasobów. Pewnego dnia główny bohater odkrywa rozbity statek kosmiczny z kobietą na jego pokładzie.
W filmie "Oblivion" występuję m.in.: Olga Kurylenko, Andrea Riseborough, Nikolaj Coster-Waldau, Melissa Leo i Tom Cruise.
Ten ostatni ma na swoim koncie przygodę z filmami science fiction m.in. "Wojną światów" i "Raportem Mniejszości".
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=EdzpNH0DNZ4
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Damascus
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Batory
|
Wysłany: Śro 17:31, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
After Earth [2013]
Nowy film z Will Smith'em będzie można obejrzeć na dużych ekranach dopiero w czerwcu 2013 roku. Musze przyznać, że zwiastun robi wrażenie.
http://www.youtube.com/watch?v=m12geJhxPls
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cassis Manon
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 17:37, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
W przyszłym roku będziemy mieli prawdziwy, filmowy renesans science-fiction, które najwidoczniej wróciło do łask decydentów z Hollywood.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Damascus
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Batory
|
Wysłany: Wto 20:35, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
DJANGO [2013]
Film "Django" będziemy mogli oglądać już od 18 stycznia 2013 roku.
Akcja filmu "Django" rozgrywa się na Południu Stanów Zjednoczonych dwa lata przed Wojną Secesyjną.
Na skutek brutalnego traktowania przez byłych właścicieli Django staje twarzą w twarz z pochodzącym z Niemiec łowcą nagród dr. Kingiem Schultzem, który jest na tropie niebezpiecznych braci Brittle i tylko Django może go do nich zaprowadzić.
Nie poddający się konwencjom Schultz wykupuje Django obiecując, że zwróci mu wolność tuż po schwytaniu braci Brittle – żywych lub martwych.
Doktor odnajduje braci, dotrzymuje swojej obietnicy i uwalnia Django. Wspólnie z byłym niewolnikiem tropi najbardziej poszukiwanych kryminalistów.
Django ma przed sobą jeden cel: odnaleźć i uratować żonę Broomhildę, którą utracił na targu niewolników wiele lat temu.
Poszukiwania Django i Schultza prowadzą ich do Calvina Candie, właściciela "Candylandu", owianej złą sławą plantacji, na której niewolnicy szkoleni są do walk między sobą przez trenera Ace'a Woody'ego.
Dostając się na teren Candiego pod fałszywym pretekstem, Django i Schultz wzbudzają podejrzliwość Stephena, zaufanego niewolnika Candiego. Każdy ich ruch jest obserwowany, a niebezpieczna organizacja zaciska wokół nich swoje macki. Jeśli Django i Schultz chcą uciec z Broomhildą będą musieli wybierać między niezależnością i solidarnością oraz poświęceniem i przetrwaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luckylooser
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 20:58, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nietykalni
Ta historia zdarzyła się naprawdę. Sparaliżowany na skutek wypadku milioner zatrudnia do pomocy i opieki młodego chłopaka z przedmieścia, który właśnie wyszedł z więzienia. Zderzenie dwóch skrajnie różnych światów daje początek szeregowi niewiarygodnych przygód i przyjaźni, która czyni ich... nietykalnymi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugoberg
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pią 21:56, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Życie Pi
"Życie Pi'' w reżyserii Ang'a Lee to niezwykła historia mężczyzny, który wychodzi cało z katastrofy na morzu i przeżywa niesamowitą przygodę. Jako rozbitek nawiązuje głęboką przyjaźń z innym ocalonym – tygrysem bengalskim.
Film jest ekranizacją powieści, która sprzedała się w siedmiu milionach egzemplarzy i latami okupowała wysokie miejsca na listach bestsellerów. Akcja rozgrywa się na trzech kontynentach i dwóch oceanach, na przestrzeni lat. Tylko reżyser o bujnej wyobraźni mógł przełożyć tę książkę na język filmu. Zadania podjął się Ang Lee, który postanowił wykorzystać efekty 3D. Stworzył zapierające dech w piersiach dzieło, które nie tylko zachwyca stroną wizualną, ale i skłania do refleksji.
Lee dołączył do projektu już cztery lata temu. Zależało mu na tym, by jak najlepiej zekranizować niesamowitą powieść Martela. Jej głównym bohaterem jest młody mężczyzna, który przeżywa coś niezwykłego. To historia o wytrwałości, inspiracji, nadziei. Nie brakuje w niej wzruszeń, jak i humoru.
Ang Lee nie bał się sięgać po najnowocześniejszą technologię. ''Życie Pi'' powstało dzięki pięknej wizji artystycznej, ale i dzięki zdobyczom techniki. Tak jak ''Titanic'', ''Avatar'' czy ''Geneza planety małp'', tak i ''Życie Pi'' jest krokiem naprzód w rozwoju filmu. Pokazany w nim Richard Parker jest równie realistyczny jak Caesar we wspomnianej ''Genezie planety małp''. Oglądając film nie ma się wątpliwości, że był w łodzi ratunkowej razem z Pi.
To pierwszy film 3D zrealizowany przez Anga Lee, który pragnął nakręcić taką produkcję jeszcze zanim ''Avatar'' wszedł do kin. I jak tworca dodaje: 'Zależało mi na tym, aby widzowie przeżyli coś tak niezwykłego jak czytelnicy, którzy sięgnęli po powieść Yanna Martela. Żeby i to zapewnić, musiałem sięgnąć po 3D. To nowy język kina, który ułatwia twórcom snucie historii'.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabelcia
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Wto 18:17, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Bejbi blues
"Bejbi blues" to film "problemowy", a reżyserka znów przełamuje klucz realistyczny. Tym razem stylizacji podlega jednak nie język, a obraz.
Jest to o tyle zasadne, że główna bohaterka Natalia patrzy na świat przez hipsterskie różowe okulary i ocenia go przede wszystkim w kategoriach wizualnych. Najważniejszy jest dla niej wygląd. Dziewczyna śmiało łączy kolory i fasony, a Rosłaniec – jakby w ślad za nią – podmalowuje otoczenie. Byle klatka schodowa bije po oczach jaskrawymi ścianami, a krzesełka w warszawskim tramwaju cudownie zmieniają odcień na zielony. Nagle wszystko wygląda jak z lifestylowego magazynu; nawet pani ze żłobka jest odpowiednio wystylizowana. Dziecko wydaje się po prostu kolejnym hitem sezonu, dodatkiem dla 17-letniej protagonistki. Reżyserka pokazuje, że nieoczekiwanie macierzyństwo stało się wśród nastolatków modą.
W przeciwieństwie do zabiegu z "Galerianek", podkręcenie warstwy wizualnej wydaje się zatem dobrym sposobem na scharakteryzowanie bohaterów. Poza tym "Bejbi blues" to nie tylko wizualna błyskotka. W filmie dominują kręcone z ręki ujęcia, rejestrujące codzienność bohaterów w niemal dokumentalny sposób. Szarpany rytm obrazu wzmagany jest przez niespodziewane montażowe ubytki, luki w ciągłości narracyjnej. Najbardziej udane są jednak te sceny, w których kamera zatrzymuje się na chwilę, by po prostu przyjrzeć się postaciom wykonującym jakąś czynność. Rosłaniec panuje nad warsztatem filmowym, chociaż większość chwytów stylistycznych skądś sobie pożyczyła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baba Lila
Dołączył: 17 Lip 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 18:30, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Prawie jak gladiator
"Prawie jak gladiator" wpisuje się w schematy romantycznej komedii i filmu inicjacyjnego, ale na tym nie kończy się zakres konwencji, do których Straffi sięga. Rysunkowa bildungsroman raz po raz rozsadzana jest przez popkulturowe klisze i pozbawioną wdzięku grę konwencji. Znajdziemy tu powidoki z "Karate Kid" i echa komiksowych opowieści o seksownej Catwoman. Na szczęście w filmowym kociołku przygotowanym przez włoskich twórców znalazło się także miejsce na szczyptę makabreski, dzięki czemu ekranowa całość okazuje się łatwiejsza do strawienia.
Kiedy w Pompejach wybucha wulkan, matka Tymona ginie w popiołach. Malec też sczezłby na miejscu, gdyby nie ratunek ze strony Katona, uczciwego i twardego żołnierza rzymskiego, który ratuje chłopca i bierze go na wychowanie. Chce zrobić z niego gladiatora. Sęk w tym, że jedyne, co interesuje Tymona, to Lucyla , córka Katona, z którą przyjaźni się od dzieciństwa. To dla niej zapuszczony młodzieniec z brzuszkiem porzuca swe leniwe życie i rozpoczyna treningi. Aby zdobyć uznanie i rękę dziewczyny, musi pokonać gwiazdora lokalnych aren, nieuczciwego bufona Kasjusza.
Twórcy polskiej ścieżki dialogowej dwoją się i troją, by ekranowe teksty żyły własnym życiem. Słuchając ironicznych dialogów Jakuba Wecsile czujemy się jednak jak klient, któremu świetny copywriter próbuje sprzedać niezbyt udany produkt. Żarty Wecsile bywają lepsze niż filmowa całość. Gry słowne przeznaczone dla dorosłych bawią jak powinny, w dialogową strukturę czasem wpleciona zostaje nić absurdu, a finałowa scena rozgrywająca się w amfiteatrze z ruchomym dachem, który zasuwa się wyłącznie wtedy, kiedy jest ładna pogoda, to sympatyczny ukłon w stronę polskich widzów. Ale ani Wecsile, ani Jarosław Boberek nie są w stanie tchnąć ducha w nieco zmurszałego fabularnego trupa, jakim jest "Prawie jak gladiator". Straffi ma bowiem niskie mniemanie o najmłodszych widzach i opowiada im bajkę z poczuciem wyższości, przymykając oko na niedoróbki i fabularne potknięcia.
Tym, co ratuje "Prawie jak gladiator", jest drugi plan, przez który do filmu Straffiego przemycone zostają luz i poczucie humoru. Wielki niedźwiadek, rozkoszny królik, czarownica-czirliderka i gruby gladiator o głosie Michała Pieli są dowcipniejsi niż wszyscy bohaterowie pierwszego planu razem wzięci. Ale prawdziwymi gwiazdami animacji są kilkuletnie łobuzy, które terroryzują ulice Rzymu, płatając bohaterom psikusa za psikusem. To dzięki nim film Straffiego zyskuje urok, który pozwala nam zapomnieć o licznych mankamentach i reżyserskich potknięciach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugoberg
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 11:54, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Drogówka
''Drogówka'' to historia siedmiu policjantów, których poza pracą łączy przyjaźń, imprezy, sportowe samochody i wspólne interesy. Ich mały, zamknięty świat z pozoru działa doskonale. Wszystko się zmienia, gdy w tajemniczych okolicznościach ginie jeden z nich. O morderstwo zostaje oskarżony sierżant Ryszard Król. Próbując oczyścić się z zarzutów, odkrywa prawdę o przestępczych powiązaniach na najwyższych szczeblach władzy. Nowy film Wojtka Smarzowskiego to ostre i wnikliwe spojrzenie na zamknięty świat policji. W kinach od 1 lutego 2013.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baba Lila
Dołączył: 17 Lip 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pią 20:36, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zambezia
W samym sercu Afryki, nieopodal majestatycznego wodospadu, leży imponująca ptasia metropolia – Zambezia. Młody sokół, skuszony obietnicą sławy, opuszcza rodzinną dżunglę, by - wbrew woli strachliwego ojca - odwiedzić stolicę pierzastych i przystąpić do prestiżowej eskadry myśliwców, szkolonych do patrolowania nieba nad Zambezią. Zatroskany losem potomka ojciec rusza jego śladem, ale wkrótce zostaje schwytany przez niesympatycznego jaszczura. Złoczyńca chce wykorzystać sokoła do niecnego planu przejęcia kontroli nad ptasim rezerwatem. Od tej chwili przyszłość całej Zambezii spocznie na skrzydłach młodego bohatera oraz jego wiernej przyjaciółki

|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Globox
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sob 12:12, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Broken
...''Skunk'' ma 11 lat i choruje na cukrzycę. Nie traci jednak optymizmu i z ciekawością godną prawdziwego odkrywcy poznaje otaczający ją świat. Pewnego dnia pan Oswald, nieprzyjemny sąsiad mieszkający naprzeciwko, brutalnie napada na Ricka, nadwrażliwego i emocjonalnie niestabilnego chłopaka z sąsiedztwa. To wydarzenie pociągnie za sobą niepowstrzymaną lawinę kolejnych. Nic już nigdy nie będzie takie samo: niewinny świat dziecięcej sielanki zostaje nieodwracalnie zburzony, a Skunk musi dorosnąć w przyspieszonym tempie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cePELEm
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 12:15, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wróg numer jeden (Dark zero thirty,)
Film opowiada o nieudanej misji wojsk amerykańskich, mającej na celu zabicie Bin Ladena. Brutalny, szokujący i trzymający w napięciu. Ostatnie minuty to prawdziwy majstersztyk.
"Dark zero thirty" to film który warto zapamiętać i do którego będzie się często wracać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabelcia
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Pon 22:50, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Oz Wielki i Potężny
Po blisko sześcioletniej przerwie Sam Raimi wraca do wysokobudżetowego kina familijnego. Tytuł filmu nie kłamie – "Oz" rzeczywiście jest wielki i potężny. Za 200 milionów dolarów spece od CGI stworzyli od zera przepiękną baśniową krainę i większość jej mieszkańców, a cztery hollywoodzkie gwiazdy zgodziły się czarować widownię przez dwie godziny seansu. Jeśli dodamy do tego fabułę inspirowaną klasyką dziecięcej literatury, sporo humoru i szczyptę wzruszeń, otrzymamy widowisko, które spodoba się najmłodszym, a ich rodziców nie skłoni do ucięcia drzemki. Oscar Diggs nie jest bohaterem spod disnejowskiej sztancy. Oszukuje kalekie dzieci, uwodzi dla sportu naiwne dziewczątka, a podwładnych traktuje jak woły robocze. Głęboko przekonany o tym, że "do wyższych celów został stworzony", ugrzązł w prowincjonalnym Kansas, gdzie zabawia gawiedź tanimi prestidigitatorskimi sztuczkami. Kompleksy leczy arogancją, a wszelkie braki nadrabia cwaniactwem. Gdy los zmusza go do stania się herosem i reprezentantem uciśnionych, broni się przed tym z całych sił. Choć niełatwo polubić tego pozera w dziurawym surducie, jest on jednym z najjaśniejszych punktów w nowym dziele Raimiego. Wszystko za sprawą kapitalnej, zagranej z dezynwolturą i urokiem osobistym kreacji Jamesa Franco. Broni się ona zarówno w konfrontacji z oszałamiającymi efektami specjalnymi, jak i tercetem świetnych aktorek wcielających się w siostry-czarownice.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|